-Co jest?-Spytała zaspana.
-Idziemy zapolować?-Spytałam.
Od kilku dni nic nie jadłam.
-Okej.-Powiedziała.
Wyszłyśmy z jaskini. Razem upolowałyśmy WIELKIEGO jelenia, a potem go zjadłyśmy. Następnie Neyos oprowadziła mnie po wszystkich terenach. Tak minął nam czas do popołudnia.
-Hm... Chyba czas wybrać jaskinię.-Zasugerowała Neyos.
-Yhm.-Przytaknęłam.
Poszłyśmy na północ. Zauważyłam jamę, która ewidentnie gdzieś prowadziła. Podbiegłam tam i zajrzałam do środka.
-Ta jest idealna, mogę ją wziąć???-Spytałam.
<Neyos?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz